Design System – ulotny trend czy recepta na całe zło?

Wbrew nasilającemu się od kilku lat trendowi, Design System nie jest w projektowaniu niczym nowym. Wiele firm od lat dba o spójność usług i doświadczeń – a co za tym idzie – również swoich interfejsów. Na czym bazują?

Biznesowa wartość projektowania była tematem wielu zeszłorocznych raportów. Badacze McKinsey’a wykazali związek pomiędzy sukcesami w biznesie a dojrzałym podejściem do projektowania, KMPG zbadało podejście polskich marek do budowania spójnych doświadczeń klientów, zaś PwC przyjrzało się, jak jakość interakcji wpływa na lojalność odbiorców.

Jednym z pierwszych kroków do osiągnięcia wyższego stopnia projektowej dojrzałości powinno być przeanalizowanie istniejących w organizacji procesów oraz wzorców projektowych. Uporządkowanie nieścisłości i wypracowanie przejrzystych metod działania może mieć wpływ nie tylko na poprawienie jakości realizacji, ale również stworzenie nowej, bardziej przyjaznej kultury pracy.

Co to jest Design System?

Masz do czynienia z produktem lub przedsiębiorstwem, dla którego identyfikacja wizualna jest ważnym elementem komunikacji i budowania relacji z klientem? Na pewno zdarzyło Ci się zetknąć z brandbookiem lub księgą znaku. Zawierają one zestaw wytycznych, których stosowanie gwarantuje zachowanie spójności poszczególnych elementów, niezależnie od tego w jakich kontekstach i na jakich nośnikach będą się pojawiały.

Potrzebujesz wsparcia w zaprojektowaniu i wdrożeniu Design Systemu?

W dużych korporacjach i agencjach często pracują osoby, których zadaniem jest weryfikowanie projektów graficznych pod kątem zgodności z tymi wytycznymi. Zasada dbania o spójność i ciągłość doświadczeń użytkowników obejmuje często również inne elementy usługi – język, stroje personelu czy charakter oferowanych produktów. Gdy zamawiasz kawę w ulubionej sieciowej kawiarni, oczekujesz że będzie smakowała tak samo – niezależnie od tego, czy będziesz pić ją w Krakowie, Wiedniu czy Nowym Jorku.

Podobne zadanie stoi przed Design Systemem, z tym że tym razem zasada spójności zostaje zastosowana do całego systemu komponentów interfejsowych.  Obejmuje więc szerokie spektrum elementów – od najmniejszego przycisku – aż po całe ekrany. Często z uwzględnieniem aspektów takich jak dostępność (accessibility), język, dźwięki systemowe, ilustracje i wiele innych. Co istotne – w skład Design Systemu wchodzą nie tylko statyczne grafiki. Jego elementem jest także odzwierciedlający je kod. Dzięki temu elementy będą mogły zostać ponownie wykorzystane i nie będzie trzeba ich za każdym razem tworzyć od nowa. Oczywiście wiąże się to z oszczędnością nakładów czasu oraz pracy.

W środowisku projektowym Design System nazywany jest czasem jedynym źródłem prawdy (single source of truth), co bardzo dobrze oddaje istotę jego funkcji. Jest on bowiem zbiorem reguł, których przestrzeganie pomaga zachować spójność w obrębie produktów i usług. Dobrze przygotowany design system nie tylko pomaga zdefiniować wygląd poszczególnych komponentów, ale też gwarantuje skalowalność – umożliwia dobudowywanie nowych w oparciu o istniejące wytyczne.

Czy potrzebujesz Design Systemu?

Tradycyjne techniki projektowania UX często opierają się na tworzeniu projektów ekran/podstrona/element produktu. Projektant przygotowuje kolejne widoki, a następnie przekazuje je programiście do zakodowania. Jeśli projektowany produkt cyfrowy jest bardziej rozbudowany i pracuje nad nim kilku projektantów, może się zdarzyć, że wszyscy pracują nad widokami, na których znajduje się ten sam element – na przykład przycisk akcji.

Bywa, że po przekazaniu obu projektów programiście, okazuje się że przyciski – mimo, że pełnią tą samą funkcję, znacznie się od siebie różnią. Kształtem, kolorem i tak dalej. Jeśli programista przykłada wagę do detali, poprosi projektantów o uspójnienie ich wyglądu. Jeśli ani ich – ani jego nie interesuje taka ,,kosmetyka”, finalnie może się okazać, że na stronie występuje 20 rodzajów przycisków.

Design System - EDISONDA

Może to zdezorientować użytkowników i sprawić, że zrezygnują oni z korzystania z naszego produktu cyfrowego. Tym bardziej, jeśli rozwiązania konkurencji gwarantują im spójne doświadczenia.

Gdyby wszyscy członkowie naszego hipotetycznego zespołu dysponowali spójnym design systemem, ryzyko niespójności zostałoby w dużym stopniu wyeliminowane. Zamiast rysować czy kodować od nowa poszczególne elementy, wykorzystaliby już istniejące lub wspólnie wypracowali ich wygląd, unikając tym samym chaosu.

Po co tworzyć Design System?

Budowanie design systemu powinno być traktowane jako jeden z istotnych elementów strategii UX. Szczególnie w dużych organizacjach, których produkty są równocześnie tworzone i obsługiwane przez wielu specjalistów w różnych miastach czy krajach. Jeśli jednak dopiero tworzysz MVP produktu, który docelowo będzie rozbudowywany o kolejne funkcjonalności, również możesz zastanowić się nad przygotowaniem odpowiednich podstaw do budowania spójnego interfejsu.

Właściwe podejście do prac nad design systemem pozwoli zaoszczędzić czas wszystkich członków zespołu i pogłębić świadomość biznesowych zalet dobrego projektowania. Będzie też sporym ułatwieniem w momencie przyjmowania na pokład nowych osób. Wspólne „źródło prawdy” dla wszystkich, oznacza eliminację dziesiątek wyjątków i wątpliwości podczas podejmowania decyzji projektowych. Zanim jednak to się stanie, należy zaplanować jak wdrożyć design system, stworzyć spójną wizję całego procesu oraz zyskać pewność, że wszyscy uczestnicy rozumieją jego cele i będą skłonni w nim uczestniczyć.

 

Jak przekonać szefa do inwestycji w budowę Design Systemu?

Jeśli zastanawiasz się, czy wprowadzenie design systemu do twojej organizacji jest dobrym pomysłem, zwróć uwagę na to, jak układa się praca pomiędzy zespołem projektowym i wdrożeniowym. Ważne jest, żeby projektanci znaleźli wspólny język z programistami. Kolejnym krokiem powinien być kompleksowy audyt istniejących komponentów i identyfikacja niespójności.

Checklista

  • Najmniejsza zmiana wymaga wyedytowania 7 plików graficznych, 24 ekranów i 15 miejsc w kodzie.
  • Projektanci nie mają dostępu do wdrożonych projektów.
  • Wciąż słyszysz powracające pytania ,,a jak to powinno wyglądać?”
  • Zespół spędza sporo czasu na wyjaśnianiu niespójności pomiędzy komponentami.
  • Programiści wciąż czekają na aktualizacje projektów.
  • …lub nie mogą się ich doczekać i samodzielnie kodują elementy, które nie zostały jeszcze przygotowane, co często owocuje kolejnymi niespójnościami.
  • Za każdym razem część już istniejących komponentów jest rysowana od nowa (i często trochę inaczej niż te już istniejące).
  • Nowi projektanci i programiści nie potrafią odnaleźć się w produkcie, przez co ich wdrożenie do pracy jest czasochłonne i drogie.
  • Klienci zgłaszają uwagi na temat problemów z nawigacją i spójnością Twojego produktu.
  • Po audycie spójności okazało się, że jest sporo do uspójnienia…

 

Twoja odpowiedź na któreś z tych pytań jest twierdząca?