O tym, jak wiele się zmieniło w naszym stylu życia świadczą np. rankingi firm, giełda, czy statystyki pobrań aplikacji. Pracujemy, bawimy się, spotykamy i odpoczywamy online. Co przyniesie kolejny rok? O tym lepiej na razie nie myśleć ;). No chyba, że w kontekście nowych szans rozwoju biznesu. Poznaj trendy UX 2021 oczami projektantów, badaczy i konsultantów EDISONDY.
Business Design, jako trend sam w sobie
Hubert Turaj, Managing Partner / Head of Growth
O tym, że dobry design to dobry business dużych firm nie trzeba już przekonywać od co najmniej kliku lat. W wiodących magazynach dla zarządzających pojawiają się regularnie artykuły pokazujące zwrot z inwestycji i różnice we wzroście notowań akcji firm, które szeroko pojęty design traktują jako priorytet i tych, które jeszcze nie wplotły go w strukturę organizacji w tak zaawansowany sposób.
To, co w moim przekonaniu się jednak zmienia, to upowszechnienie tej wiedzy i rewolucja związana z potraktowaniem designu, jako jednego z filarów działania firmy, na równi z finansami, HR, IT czy logistyką. Sprawi to, że projektanci zostaną dopuszczeni do zarządów, a organizacje będą musiały przestawić część swoich procesów i włączyć w nie myślenie projektowe, o wzornictwie produktu czy o całości doświadczeń klienta.
Z drugiej strony wymaga to od projektantów zrozumienia języka biznesu oraz poważnej rozmowy o tym, co w projekcie się opłaca, a co można przesunąć na później lub zaplanować bardziej optymalnie. Przewiduję, że business design czy też business of experience zostanie z nami na dłużej.
Customer Experience – cyfrowe przenika się z niecyfrowym
Łukasz Ziółkowski, UX Designer
Jednym z trendów obsługi klienta będzie dalsze łączenie kanałów online i offline. Nie jest to zjawisko nowe – sprzedaż w modelu omnichannel to istniejący trend – ale pandemia z pewnością je pogłębi. Kanał online nie będzie alternatywą, ale wsparciem dla sprzedaży w punktach. Będziemy także obserwować upraszczanie tego procesu, np. przez rozwój usług click&collect. Rozwiązanie to łączy zalety zakupów online (zamawiam z dowolnego miejsca) z tradycyjnymi (szybki odbiór w punkcie). Zdecydowali się na to Decathlon, Żabka czy – ostatnio – Ikea. Zamówione produkty są zbierane w konkretnym sklepie, więc ich odbiór będzie możliwy w coraz krótszym czasie, co wyeliminuje konieczność czekania na przesyłkę.
Presja ze strony klientów sprawi, że informacja o tym, czy dany produkt jest dostępny w sklepie stanie się powszechna. Przenikanie się kanałów obsługi zahaczy też o branże, które do tej pory dość konsekwentnie je rozdzielały. Przykładem może być bank BNP, który już oferuje swoim klientom umówienie się na wizytę w oddziale za pomocą aplikacji Booksy.
Wirtualne przymierzanie i dobieranie
Katarzyna Janoszczyk, UX Designer
Jednym z największych wyzwań, które stoją przed klientem kupującym online, jest dobór odpowiedniego rozmiaru czy koloru. Można spodziewać się, że w 2021 nastąpi intensywny rozwój rozwiązań, które będą odpowiedzią na tę potrzebę. Już teraz coraz więcej sklepów analizuje zwroty czy opinie klientów, aby uzyskać informacje o rozmiarach zawyżonych lub zaniżonych.
Ciekawym rozwiązaniem są wirtualni asystenci (np. Fit Finder), którzy zadają klientom pytania o ich wzrost, wagę, figurę, wiek i preferowany sposób noszenia ubrań, aby następnie doradzić odpowiedni rozmiar. Sklepy obuwnicze korzystają zaś ze skanerów stóp. Jak pokazuje tegoroczne badanie e-commerce „Koszyk roku”, również w branży kosmetycznej pojawia się możliwość dobrania odpowiedniego koloru szminki, dzięki wykorzystaniu aparatu smartfona, np. Beauty Mirror w aplikacji Douglas.
Doświadczenie zdalne – new normal
Katarzyna Spytkowska, UX Designer
Doświadczenie pandemii i lockdown’u bardzo wyraźnie pokazuje, że życie zdalne to, pod wieloma względami, new normal experience. Nowe wyzwania jakie stanęły przed narzędziami do działań zdalnych, okazały się wydobywać na światło dzienne różnorodne niedociągnięcia („wyciszam siebie czy ciebie?”) czy braki w funkcjonalnościach („czemu nie mogę widzieć wszystkich uczestników naraz?”). Pojawiły się nowe potrzeby i oczekiwania użytkowników, którym zależy już nie tylko na przenoszeniu aktywności do rzeczywistości wirtualnej tak po prostu. Sęk w tym, żeby jakość doświadczenia offline przenieść do online 1:1. I tu otwiera się morze możliwości dla projektantów UX i rozwoju CX.
Najbliższe miesiące 2021 będą stały pod znakiem dopieszczenia i urozmaicania zdalnych doświadczeń – pracy, komunikacji, zabawy – poprzez rozwijanie obecnych produktów, ale też wypuszczanie świeżynek. Spotkanie w VR? Zobaczcie jaką wizję spotkań proponuje start-up Spatial. Budować lepsze doświadczenia zdalne mamy możliwość też w EDISONDZIE. Czekajcie na delightful experience z nowym rozwiązaniem Confly, które projektujemy!
Budowanie przyzwyczajeń, zdrowie i wellness – psychologia behawioralna w projektowaniu
Maciej Płonka, UX Researcher
“Digital wellbeing” stało się jednym z haseł 2020 roku, w dużej mierze jest to jednym z nielicznych, pozytywnych aspektów światowej pandemii. Upada mit o tym, że w kontekście mądrych i zdrowych przyzwyczajeń, dobrostanu psychicznego czy zdrowia, technologie cyfrowe mogą odgrywać jedynie rolę wspierającą. W obliczu mniej lub bardziej rygorystycznych obostrzeń, naszych trenerów personalnych czy psychoterapeutów zastąpiły nie tylko aplikacje, ale złożone ekosystemy produktowe.
Rozwijasz innowacyjne produkty lub usługi digital?
Aplikacja fitness to już nie tylko zbiór proponowanych ćwiczeń – to aktywny program motywacyjny. Aplikacja wspierająca zdrowe żywienie poinformuje ile osób na świecie jest, razem z użytkownikiem, w fazie postu. Aplikacja ucząca medytacji, na podstawie odpowiedzi użytkownika, zasugeruje odpowiednie ćwiczenie, w zależności od jego samopoczucia.
O ile wiedza na temat psychologii behawioralnej jest stosowana w projektowaniu nie od dzisiaj, to biorąc pod uwagę wzmożoną popularność serwisów i aplikacji z kategorii “digital wellbeing” można być prawie pewnym, że ich rozwój będzie cechować jeszcze mocniejsze bazowanie na wiedzy o tym, jak zachowujemy się jako przedstawiciele homo sapiens.
Green the web – redukcja śladu węglowego przyjazna użytkownikom
Katarzyna Janota, UX Designer
Zrównoważone projektowanie nigdy nie było tak ważne. Pandemia wymogła na wielu organizacjach przyspieszoną transformację cyfrową. Inne starały się poprawić jakość oferowanych usług i doświadczeń. Zaniepokojeni użytkownicy musieli błyskawicznie nauczyć się funkcjonowania w nowych środowiskach cyfrowych. Wszyscy wkroczyli w epokę new normal. Coraz częściej zadawaliśmy sobie pytania – Dlaczego tak trudno obsłużyć ten interfejs? Jaki ślad węglowy pozostawia moja cyfrowa aktywność? Co sprawia, że ta strona ładuje się tak długo? Czy ten produkt jest przyjazny środowisku?
W 2021 będziemy optymalizować budowane w pośpiechu produkty cyfrowe, poprawiać jakość już istniejących usług czy serwisów i jeszcze więcej rozmawiać z użytkownikami. Zadbamy o przyjazność środowisku – przyjrzymy się ekologicznym hostingom, zrezygnujemy z dokumentów papierowych na rzecz cyfrowych. Będziemy informować klientów i pracowników o tym, jaki jest nasz wkład w walkę z globalnym ociepleniem.
Postaramy się, żeby nasza oferta była dostępna również dla osób z deficytami czy ze słabszym łączem. Poprawimy architekturę informacji, aby użytkownicy szybko znaleźli to, co ich interesuje. Będziemy upraszczać treści cyfrowe (na przykład zapoznając się z pojęciem „prostej polszczyzny”). Wyeliminujemy zbędne materiały wizualne. Wdrożymy przyjazne wzorce – lazy loading, wyłączone auto-odtwarzanie, filtry – „eco-friendly” czy „wyprodukowane lokalnie”. Będziemy budować więcej design systemów – reużywalne komponenty pozwolą zaoszczędzić nasz czas oraz zasoby poznawcze użytkowników. Dzięki temu zadbamy nie tylko o siebie, ale również o nasze systemy i środowisko naturalne.